O tym, że rynek magazynowy znajduje się w w rozkwicie pisaliśmy już w jednym z artykułów. Powierzchnia hal magazynowych zwiększa się z roku na rok, a sytuacja ta nie odnosi się tylko do większych ośrodków miejskich. O tym właśnie dyskutowano podczas tegorocznego Europejskiego Kongresu Logistycznego One Cargo, który odbył się w Katowicach. O szczegółach piszemy poniżej.

Dylematy lokalizacji hal magazynowych

Uczestnicy panelu „Magazyny we współczesnej logistyce” zgodnie stwierdzili, iż mniejsze miasta są na trudniejszej pozycji, jeśli chodzi o rynek magazynowy. Agencje międzynarodowe preferują bowiem inwestycje w większych miastach. W ich stałym katalogu znajdują się: Warszawa, Poznań oraz Wrocław. W tych rejonach firmy decydują się na wynajęcie hal magazynowych, w których wstawiają swoje maszyny. Jednak jak zauważają eksperci, tendencje te ulegną w niedługim czasie zmianie – coraz ważniejsze na mapie hal magazynowych w Polsce staną się mniejsze ośrodki miejskie. Już dziś bardzo dobrze w tym obszarze mają się miejscowości takie jak Konin czy Tarnowo Górne. Ulokowane są tam hale magazynowe firm logistycznych. Oprócz ogromnej przestrzeni pod zagospodarowanie i przychylności władz lokalnych, cechuje je również obecność wykwalifikowanej kadry, którą w owych halach jest zatrudniana.

Jak zatem twierdzą eksperci biorący udział w Kongresie w Katowicach, rosnąć będzie popularność hal magazynowych w mniejszych ośrodkach. Warto zauważyć, że w porównaniu do ubiegłego roku, całkowita ich powierzchnia w Polsce wzrosła o 58% i ta tendencja wzrostowa nie zmieni się w najbliższym czasie.