Malowanie czy cynkowanie?

W ostatnim artykule poruszaliśmy już temat zabezpieczeń antykorozyjnych w konstrukcjach hal namiotowych ze stali – wspominaliśmy w nim o cynkowaniu ogniowym. W zastosowaniu są jednak również inne metody, np. malowanie proszkowe. W niniejszym materiale dokonamy porównania obu tych sposobów.

Cynkowanie ogniowe vs malowanie proszkowe

Obie metody opierają się na pokryciu powierzchni stali powłoką ochronną – w przypadku cynkowania ogniowego jest to powłoka cynkowa, w przypadku malowania proszkowego – powłoka malarska. Powłoki cynkowe charakteryzują się wysoką szczelnością oraz dobrym przyleganiem do podłoża. Cynk jest metalem bardziej aktywnym chemicznie niż stal, w związku z czym pierwszy ulega roztworzeniu, co chroni stal. Żywotność powłoki cynkowej szacuje się na około 5-100 lat (w zależności od jej grubości oraz środowiska eksploatacji hali namiotowej). Jeśli chodzi o malowanie proszkowe – w tym obszarze istnieją różne rodzaje farb i metod aplikacji, które umożliwiają uzyskanie powłok o różnej grubości. Jest to jednak metoda pracochłonna, gdyż wymaga precyzyjnego przygotowania podłoża do aplikacji, sama aplikacja również nie należy do najprostszych.

Którą z tych metod stosujemy?

W naszym systemie produkcji stosujemy cynkowanie ogniowe, a na każdą ocynkowaną partię zabezpieczanej konstrukcji posiadamy certyfikaty jakości. Grubość powłoki ochronnej, która nakładana jest na elementy stalowe naszych hal namiotowych jest zgodna z obowiązującą normą PN-EN ISO 1461. Metoda ta, stosowana przez nas od lat, pozwala na takie zabezpieczenie konstrukcji, które pozwala na bezawaryjne i bezpieczne użytkowanie naszych hal przez długi okres. W niektórych przypadkach stosujemy malowanie proszkowe, zwłaszcza wtedy, gdy hale namiotowe mają być przeznaczone do magazynowania materiałów agresywnych reagujących ze stalą i/lub cynkiem oraz w celu zwiększenia ochrony przeciwpożarowej. Przykładem takiej realizacji jest np. nasza hala na lotnisku w Balicach.